Witajcie!
Od wczoraj w kioskach znajdziecie nowy tom Historii Prawdziwych:
Rio Hogarty – „Serce tak wielkie”
„Rio Hogarty wychowała się w biednej, katolickiej Irlandii pierwszej połowy XX wieku, gdzie niedostatek i wielodzietność były powszechne. Była krnąbrną, nieustraszoną dziewczynką, która nie bała się chodzić po drzewach i zamarzniętych stawach, ale dzieliła się z biedniejszymi dziećmi jedzeniem i oferowała im nocleg w swoim domu. Jako dorosła osoba nie zaprzestała pomagać innym. W 2010 roku została uhonorowana tytułem Matki Roku. W swojej autobiografii opowiada wiele tragicznych historii, lecz robi to z humorem i dystansem do siebie. To ciepła opowieść o potrzebie niesienia pomocy.
- Komu Rio najbardziej pomogła?
- Czy sama miała wsparcie rodziny? Jak bliscy odnosili się do tego, co robiła?”
Szczerze powiedziawszy to pierwsza książka z tej kolekcji, która kompletnie nie wzbudza mojego zainteresowania po przeczytaniu samego opisu. Wydaje mi się, że będzie nudna, ale mam nadzieję, że mile mnie zaskoczy. Nie wiem czy tragiczne historie można opowiadać z humorem i chyba nawet nie powinno się tego robić, dlatego mam nadzieję, że autorka nie przesadziła z dawką dowcipu ;)
Kolejny tom za 2 tygodnie:
Lori Schiller, Amanda Bennett – „Cichy pokój”
Jak zawsze zapraszam Was też na mojego twittera: @molewksiazkach
Pozdrawiam
Mole w książkach