Witajcie!
Dzisiaj przyszła pora na drugą część słynnej książki „Księżniczka”:
Tytuł: Córki księżniczki Sułtany
Autor: Jean Sasson
Stron: 255
Wydawnictwo: Albatros
„Kontynuacja losów księżniczki Sułtany – siostrzenicy króla Arabii Saudyjskiej – i jej rodziny po roku 1991, kiedy ukazała się książka „Księżniczka” odsłaniająca kulisy jej niezwykłego życia. Dalsze losy Sułtany wiążą się przede wszystkim z jej córkami – Mahą i Amani. W książce nie brak opisów brutalnych praktyk dzieciobójstwa, przykładów deprawacji i okrucieństwa wobec nieletnich dziewcząt sprzedawanych bogatym Saudyjczykom jako „tymczasowe narzeczone”.
Po przeczytaniu „Księżniczki”, która bardzo mi się podobała nie mogłam się doczekać momentu, kiedy sięgnę po kolejne części. Niestety „Córki księżniczki Sułtany” bardzo mnie rozczarowały :(
Wydawało mi się, że poznam faktycznie córki Sułtany, które strasznie się od siebie różniły. Starsza uznawana za niebywałą piękność, niezwykle utalentowana, która zupełnie nie potrafi odnaleźć się w społeczeństwie, w którym dominują mężczyźni, a związki partnerskie są niemożliwe.
Poznajemy też młodszą córkę Sułtany, która jest już zupełnie inna, bardzo kocha zwierzęta, jest bardzo pogodna, ale pod wpływem dorocznej pielgrzymki do Mekki popada w fanatyzm religijny. Zapowiada się ciekawie prawda?
Nic bardziej mylnego!
Nie mówię, że książka jest zupełnie beznadziejna, bo odnalazłam w niej wiele ciekawych momentów, ale nie mam wątpliwości, że w porównaniu do pierwszej części jest bardzo słaba…
Momentami na prawdę się wynudziłam… a po przeczytaniu całości odczuwałam spory niedosyt. Przełożyło się to na moje nastawienie do kolejnej III części, ale jak się okazało zupełnie niepotrzebnie, ale o tym już niebawem :)
Moja ocena:
5/10
Pozdrawiam!
Mole w książkach