Witajcie!

 

Dzisiaj o kolejnej książce Cathy Glass, czyli jak zwykle o lekturze na jeden wieczór :)

 

Tytuł: Mamusiu wróć

Autor: Cathy Glass

Stron: 364

Wydawnictwo: Hachette

” Przejmująca historia czteroletniej dziewczynki odebranej kochającej ją rodzinie. Alice jest słodką, ujmującą i bardzo dobrze wychowaną dziewczynką, która natychmiast zdobywa serca tych, którzy mają okazję ją poznać. Ponieważ jej matka jestuzależniona od narkotyków, dzieckiem opiekują się dziadkowie dla których wnuczka jest całym światem. Niespodziewanie jednak opieka społeczna postanawia umieścić Alice w rodzinie zastępczej…

• Dlaczego podjęto decyzję o odebraniu Alice rodzinie?
• Jak wygląda relacja dziewczynki i matki?
• Czy stęsknione dziecko wróci do swojego domu?”

 

Książka jak zwykle wciągająca, jak przystało na Cathy Glass wszystko początkowo owiane jest nutką tajemnicy i na pewno większość z osób, które sięgnęły po tą książkę zastanawiały się co takiego się dzieje w rodzinie Alice, że nie może ona mieszkać z ukochanymi dziadkami.

Dlaczego jej matka ma problemy z narkotykami?

 

Historie opowiedziane przez Cathy często wzbudzają we mnie skrajne emocje i tak też było tym razem, nie potrafiłam zrozumieć decyzji podejmowanych przez opiekę społeczną. To niewyobrażalne jak długo trwają wszystkie czynności, jak długo nikt nie interesuje się tą dziewczynką i nie próbuje zrobić wszystkiego, żeby miała poczucie stabilizacji.

 

To nie jest kolejna historia o zaniedbanym i cierpiącym z powodu przemocy fizycznej czy psychicznej dziecku, dlatego jeszcze trudniej było mi zrozumieć czym kierowała się opieka społeczna. Byłam zszokowana z jaką łatwością miała zapaść decyzja o oddaniu dziewczynki osobom, których nie znała i które kompletnie nie nadawały się do opieki nad dzieckiem! Zaskoczeniem było też to do kogo miała trafić Alice i jakie fakty wyszły na jaw z biegiem czasu…

 

Koniecznie musicie sięgnąć po tą książkę i dowiedzieć się jak skończyła się historia małej Alice, czy ktoś wreszcie podjął słuszną decyzję? I dlaczego opieka społeczna twierdziła, że dziewczynka nie może zostać pod opieką dziadków?

 

 

Moja ocena:

8/10

 

Czytaliście? :) 

Pozdrawiam! 

Mole w książkach