Witam,
Tym razem ciut spóźnione, a nawet bardzo ciut, bo od momentu kiedy nowy tom prawdziwych historii dostępny jest w kioskach minie niedługo tydzień, ale lepiej późno niż wcale ;)
„Przez większość czasu sądziłem, że mam najcudowniejszą mamę na świecie. Ale czasami coś się z nią działo i wtedy się zmieniała…” Ta chwytająca za serce historia chłopca, którego matka pod wpływem alkoholu przeistaczała się z kochającej i troskliwej osoby w bezwzględnego kata, jest autobiograficzną opowieścią Davida Thomasa. Jego dzieciństwo zamiast szczęśliwego było traumatyczne, pełne bólu i łez…
- Jak chłopiec radził sobie z cierpieniem i samotnością?
- Czy rodzina była w stanie pomóc Davidowi?
- Czy istniał choć cień nadziei na odbudowanie zrujnowanego życia chłopca?”
Sam opis książki bardzo mnie zainteresował i może to być kolejna bardzo smutna historia.
Za dwa tygodnie kolejny tom:
Leah Chishugi – „Ucieczka z raju”
Ostatnio mam trochę mniej czasu, ale staram się w każdej wolnej chwili czytać. Trochę gorzej ostatnio z systematycznym zapisywaniem przemyśleń po przeczytaniu kolejnej książki, ale staram się powoli nadrabiać.
Nowa recenzja już jutro!
Pozdrawiam
Mole w książkach