Witajcie!
Kolejna książka z kolekcji Hachette już dawno za mną, ale przyszedł czas na recenzję!
Tytuł: Zew pustyni
Autor: Teresa Fortis
Stron: 375
Wydawnictwo: Hachette
„Młoda Europejka zostaje zatrudniona w arabskich liniach lotniczych. Marzy o przygodzie i zarabianiu pieniędzy, lecz nawet nie przypuszcza, co ją w tej pracy czeka ani jak wygląda życie kobiety w arabskim kraju.Baza lotnicza w Dżuddzie jest jak największy harem świata- ponad dwa tysiące kobiet różnych narodowości, otoczonych murami i pilnowanych niemal na każdym kroku. Tu kobiety nie mają żadnych praw- pogardza się nimi i ceni tylko ze względu na piękne ciało, a jednocześnie zdobywa się je, rozpieszcza obdarowując drogimi prezentami i nakłania do prostytucji.
- Czy Teresa odnajdzie się w świecie tak bardzo innym od tego w którym się wychowała> Jaką cenę za to zapłaci?
- Czego nauczyło ją pięć lat w Arabii Saudyjskiej?”
Sami przyznajcie, że sam opis jest dosyć intrygujący i zapowiada ciekawą historię? Nic bardziej mylnego…
Oczekiwałam, że historia będzie fajna i co znalazłam? Duuużo nudy. Gdyby wyciągnąć z książki tylko te wartościowe strony to myślę, że spokojnie autorka skończyła by swoją opowieść na 1/3 tych stron, które cała historia ma.
Sama tematyka książki pojawia się bardzo rzadko, nazwałabym ją raczej reportażem ahhh i to niekończące się „we wtorek poleciałam do X”, „w czwartek wracałam do X” . Ciągłe opisy wylotów i przylotów były po prostu do granic możliwości nużące.
Na prawdę ta książka nie przybliży Wam ani trochę życia w Arabii Saudyjskiej i nie warto tracić na nią czasu, dlatego nie będę się tu specjalnie rozpisywała. Zmuszałam się ogromnie do przeczytania tej książki i wiem, że na pewno nigdy już do niej nie powrócę.
Jeżeli interesujecie się Islamem i życiem kobiet w krajach muzułmańskich to na moim blogu znajdziecie dużo książek w tej tematyce, które warto przeczytać i na pewno miło spędzicie przy nich czas.
Ja ze swojej strony odradzam sięganie po tą książkę!
Moja ocena:
1/10
Jestem ciekawa jakie jest Wasze zdanie i chętnie je poznam. Może komuś się jednak podobała?
Jeśli ktoś z Was chciałby osobiście sprawdzić czy książka jest fajna czy nie, inny egzemplarz znajduje się w zakładce wymienie/sprzedam. Zapraszam!
Pozdrawiam!
Mole w książkach