Witajcie!
Zgodnie z obietnicą jest druga część, ale w niej tylko dwie książki ;) Myślę, że to właśnie od nich zacznę realizować czytanie moich stosików, bo strasznie mnie do nich ciągnie :D
Po moim ogromnym zaskoczeniu, jakie ogarnęło mnie po przeczytaniu „Maybe someday” (recenzja na blogu) musiałam mieć kolejną książkę Collen Hoover!:
„Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa.
To właśnie uświadamia sobie siedemnastoletnia Sky, kiedy spotyka Deana Holdera. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej emocje, jakich wcześniej nie znała. W jego obecności Sky odczuwa strach i fascynację, ożywają wspomnienia, o których wolałaby zapomnieć. Dziewczyna próbuje trzymać się na dystans – wie, że Holder oznacza jedno: kłopoty. On natomiast chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej, niż ona sama siebie. Od tego momentu życie Sky bezpowrotnie się zmienia.”
Ostatnimi czasy postanowiłam dążyć do minimalizmu… uwielbiam porządek, lubię mieć czysto i bardzo często wywalam różne rzeczy- oczywiście zbędne w moim domu. Liczę na to, że książka wniesie coś nowego, może znajdę w niej jakąś nową metodę porządkowania, która sprawdzi się i u mnie :)
„Zmień swoje życie, ulegając magii porządkowania!
Dzięki rewolucyjnej metodzie KonMari możesz pozbyć się raz na zawsze bałaganu i natłoku rzeczy. Czołowa japońska ekspertka od sprzątania – Marie Kondo – pomoże ci osiągnąć stan trwałego ładu. Kluczem do sukcesu jest porządkowanie w prawidłowej kolejności oraz zatrzymanie gtylko tych rzeczy, które kochasz. To wszystko powinno odbyć sie szybko i za jednym razem. Potem przez resztę życia jedynym zadaniem będzie dokonywanie wyboru.
Metoda KonMari pomaga przemienić nie tylko przestrzeń mieszkalną , ale i całe życie: nabrać pewności siebie, osiągnąć sukcesy zawodowe oraz zyskać motywację i zapał do zbudowania życia, jakiego się pragnie.
Lektura „Magii sprzątania” da ci odwagę do zmiany tych sfer życia, które nie przynoszą ci zadowolenia: zakonczenia toksycznego związku, uwolnienia się od lęku przed nieznanym albo po prostu pozbycia się kilku kilogramów. „
Czytaliście?
Jestem bardzo ciekawa Hopeless- mam nadzieję, że mnie nie rozczaruje…
Pozdrawiam!
Mole w książkach
Nie czytałam żadnej, ale bardziej interesuje mnie Magia sprzątania.
Już jutro powinna pojawić się recenzja :)
Nie czytałam żadnej z tych książek,dlatego z niecierpliwością oczekuję recenzji:)
Obie już przeczytane- recenzję zaraz się będą pisać :)
Hoover pisze cudownie, mam nadzieję, że będziesz zachwycona ;)
Już przeczytałam. Jestem zachwycona! :)
Po przeczytaniu Maybe Someday zrobiłam sobie ochotę na Hopeless <3
http://modnaksiazka.blogspot.com/
Ja tak samo! Jeśli jeszcze jej nie czytałaś to koniecznie musisz to nadrobić!
Ambitne plany, ale super…Pozdrawiam
http://czytnica.blogspot.com/
Wyjątkowo dużo książek się uzbierało, ale lubię mieć duże wyzwanie- już przeczytałam dwie i wiem, że będzie więcej :)
Sprzątanie rzeczywiście bywa magiczne ;)
http://www.niebieskistoliczek.pl/
recenzja tej „magicznej” książki powinna pojawić się już jutro :)
Mam na półce „Hopeless”, dlatego z pewnością kiedyś przeczytam… „Magia sprzątania” nie do końca mnie ciekawi ;) Udanej lektury i pozdrawiam :)
Nie pozwól, żeby ta książka nadal leżała na Twojej półce! Wieczór spędzony z „Hopeless” na pewno będzie udany :)