Witajcie!

 

Tak jak obiecywałam dzisiaj tom 25 czyli:

Torey L. Hayden„Przełamując milczenie”

 

IMG_5138

 

IMG_5140

 

„Jadie ma dopiero osiem lat, lecz już boryka się z poważnymi problemami emocjonalnymi. Jest zamknięta w sobie, bardzo się garbi i cierpi na mutyzm wybiórczy- schorzenie objawiające się niemożnością mówienia w specyficznych sytuacjach lub miejscach. Dziewczynka chodzi do szkoły od trzech lat, ale nigdy jeszcze nie odezwała się tam ani słowem. Kiedy w końcu terapeutce udaje się nakłonić ją do mówienia Jodie opowiada o przerażających rytuałach, jakie odprawiają z jej udziałem członkowie tajemniczej grupy…

  • Czy Jadie cierpi na rozdwojenie jaźni?
  • Czy w sprawie jest wmieszany okultyzm i jakie kroki podejmie policja?”

 

Książka zapowiada się na jedną z tych „mocnych” historii. Zaciekawił mnie też temat mutyzmu wybiórczego. Nigdy nie słyszałam o tej chorobie i bardzo chętnie dowiem się czegoś więcej.  Po przeczytaniu dwóch książek Torey, które zdecydowanie mnie nie zawiodły, jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tej pozycji :)

Może ktoś z Was już czytał tą książkę? 

 

Jak zawsze zapraszam Was też na mojego nowo otwartego twittera: @molewksiazkach  

Kolejny tom za 2 tygodnie:

Cathryn Kemp„Lekomanka”

 

Pozdrawiam

Mole w książkach

2 komentarzy na temat “Historie Prawdziwe Hachette – tom 25! do kupienia w kioskach

  1. Ze zniecierpliwieniem czekam na kolejną książkę Torey, a teraz po przeczytaniu o czym będzie to jestem jeszcze bardziej zaciekawiona (a przede mną jeszcze dwa tygodnie czekania).
    Bardzo się cieszę, że w kolekcji pojawia się sporo książek, których dotąd wydawnictwo jeszcze nie wydało, no i są też takie, których nie było jeszcze na polskim rynku. Szkoda tylko, że nie ma jakiegoś spisu tytułów, bo czasem jednak denerwuje mnie, że ciągle czekam na kolejne „niespodzianki”.

    • Mi brak spisu tytułów nie przeszkadza i w sumie lubię pójść do kiosku i dopiero tam dowiedzieć się jaka będzie kolejna książka. Jedyne czego brakuje mi okropnie to opis książki na tylnej okładce… Duże tekturki które są przy książce jak się ją kupuje w kiosku wyrzucam, a zawsze przed przeczytaniem książki lubię przeczytać w jakiej tematyce będzie. Tu niestety jest to nie możliwe a tylna okładka pozostaje niewykorzystana a szkoda..

Skomentuj Mole Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.